Dzięki zastosowaniu się do kilku z przedstawionych poniżej porad, możemy obniżyć wysokość naszych rachunków za ogrzewanie nawet o kilkadziesiąt procent. Jak płacić mniej za ogrzewanie? Sprawdź.
1. Utrzymuj optymalną temperaturę
Eksperci wskazują, że najlepsza temperatura do życia to około 20-21 stopni w zwykłych pomieszczeniach i 23 stopnie w łazience. Wyższe temperatury mogą na dłuższą metę sprawić, że będziemy ospali i rozleniwieni. Zbyt wiele stopni w domu zwiększy też naszą podatność na choroby – duża różnica w wysokości temperatury w domu i na dworze (szczególnie zimą) naraża nasze drogi oddechowe na infekcje. Warto zatem przyzwyczajać swój organizm do temperatur polecanych przez ekspertów jako optymalne.
W nocy nie jest uzasadnione takie samo ogrzewanie jak w ciągu dnia. Każdy stopień obniżenia daje nam oszczędności, nawet do 6%. Obniżenie temperatury w czasie snu zalecają też lekarze.
2. Odsłoń grzejniki
W okresie ogrzewania wszystkie grzejniki powinny być odsłonięte. Nie powinniśmy zatem chować ich za grubymi zasłonami, meblami, a także zasłaniać firanami. O wiele mniej efektywne w ogrzewaniu są także grzejniki przykryte praniem – jeżeli zatem potrzebujemy wysuszyć coś „na szybko”, traktujmy to raczej jako sposób doraźny lub wykorzystujmy suszarki, stawiając pranie w odległości nie mniejszej niż 1,5 m. To jest też bardzo ważne przy podzielnikach ciepła.
3. Zasłaniaj okna na noc
Najwięcej ciepła w domach ucieka właśnie przez okna, dlatego po zachodzie słońca (kiedy dopływ światła dziennego jest nam już zbędny) dla większej oszczędności powinniśmy zasłonić wszystkie okna. Uważajmy jednak, by np.: długie kotary nie zasłoniły przy okazji naszego grzejnika. Wbrew pozorom nawet zwykłe rolety lub żaluzje powstrzymają nieco uciekanie ciepła.
4. Uszczelniaj okna
Zimne powietrze z podwórka powinno być w zimę wpuszczane do mieszkania jedynie w sposób kontrolowany, czyli przez otwarcie okien. Chłód przedostający się przez wszelkie szpary w oknach będzie obniżał efektywność naszego grzejnika. Warto sprawdzić uszczelki wszystkich okien, a jeżeli „ciągnie od dołu” – położyć na parapecie specjalny podokiennik, tzw. ocieplacz na parapet.
5. Ustal temperaturę każdego pomieszczenia
Rozkręcenie grzejnika na maksymalną moc w każdym pomieszczeniu na pewno nie jest dobrym krokiem ku oszczędności – znacznie lepiej jest za pomocą termostatu ustawić pożądaną temperaturę każdego pomieszczenia i pamiętać o zamykaniu drzwi. Dzięki temu np.: w kuchni, w której nie spędzamy zbyt wiele czasu i którą często jeszcze dogrzewamy gotowaniem, nie będziemy zbędnie utrzymywać takiej samej temperatury, jak w salonie.
6. Załóż ekrany zagrzejnikowe
Ekran zagrzejnikowy to nic innego, jak cienki styropian pokryty folią, który przymocowuje się do ściany będącej bezpośrednio za grzejnikiem. To rozwiązanie pozwala na odbicie ciepła uciekającego do ściany zewnętrznej do środka pomieszczenia. Dzięki temu znacznie ograniczymy straty ciepła.
7. Uszczelniaj drzwi
Szczególnie wtedy, kiedy dbamy o utrzymanie stałej temperatury różnej dla różnych pomieszczeń. Najprościej jest po prostu dbać o ich zamykanie, ale jeżeli mimo wszystko powietrze leci pod futryną – warto zainwestować w coś podobnego do ocieplacza na parapet i po prostu położyć pod drzwiami. Dzięki temu znacznie mniej ciepłego powietrza ucieknie do innego pomieszczenia. Pomoże Ci to płacić mniej za ogrzewanie.
Dalszy ciąg na: